Duda przemawiał w Szangchaju z okazji otwarcia polsko-chińskiego forum gospodarczego w tym mieście. Prezydent przebywa w Chinach z kilkudniową wizytą, gdzie spotkał się już m.in. z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem. W trakcie spotkań ogłoszono m.in. zniesienie wiz krótkoterminowych dla obywateli RP oraz szereg innych kwestii.

W swoim przemówieniu w Szangchaju Duda skupił się na stosunkach gospodarczych między Polską, a Chinami. Odniósł się jednak także do wojny na Ukrainie.

„Musimy mówić o tym wprost, bo ta sprawa jest dla nas fundamentalnie ważna. Atak Rosji na Ukrainę to także zamach na swobodę handlu międzynarodowego” – powiedział Duda.

W interesie Polski i Chin jest to, aby ta wojna jak najszybciej się zakończyła trwałym pokojem i przywróceniem prymatu prawa międzynarodowego” – dodał.

Duda podkreślił także korzystne i unikatowe położenie Polski na szlaku lądowym ze wschodu na zachód.

Duda stwierdził także, że chciałby, aby relacje gospodarcze między Polską, a Chinami dynamiczniej się rozwijały. Podkreślił, że Polacy mają świadomość ogromnej siły gospodarczej Chin, widzą jednak swoje własne atuty.

Wskazał, że zmniejszyć należy dysproporcję między polskim importem z Chin i eksportem do Chin. Polska importuje bowiem z Państwa Środka aż 16 razy więcej towarów niż sama eksportuje do Chin.

Ten bilans cały czas jest porażający i naszym wielkim zadaniem jest to, żeby go przynajmniej trochę zmienić. Oczywiście, przy świadomości proporcji pomiędzy Polską a Chinami” – stwierdził.

Cieszę się, że podczas moich rozmów w Pekinie podpisaliśmy porozumienie w sprawie planu działań zmierzających do wznowienia do Chin eksportu polskiego drobiu. To duży krok naprzód. Liczymy, że wkrótce zostanie wprowadzona w pełni tzw. regionalizacja jeżeli chodzi o drób, ale także, że Chiny całkowicie zdejmą zakaz importu wołowiny” – podsumował Duda.